Nie znaliśmy takiego Michalskiego
Krzysztof Michalski, Eseje o Bogu i śmierci, Kurhaus Publishing, Warszawa 2014, 192 s.
More...We kindly inform you that, as long as the subject affiliation of our 300.000+ articles is in progress, you might get unsufficient or no results on your third level or second level search. In this case, please broaden your search criteria.
Krzysztof Michalski, Eseje o Bogu i śmierci, Kurhaus Publishing, Warszawa 2014, 192 s.
More...
Jeśli chcemy w pełni zrozumieć to, co dzieje się w Kościele w okresie przygotowań do Synodu Biskupów poświęconego rodzinie, konieczne jest głębsze wejrzenie w jezuicką duchowość kard. Jorge Bergoglio. Nie jest bowiem tak, że Franciszek próbuje forsować jakąś swoją własną wizję eklezjalną tylko dlatego, że sam uważa ją za słuszną. I nie jest też tak, że reforma, którą podejmuje papież, wynika po prostu z jego osobistych poglądów. Sprawa jest dużo głębsza i bardziej skomplikowana, ponieważ dla Franciszka — jak wyraził się kard. Oscar Rodriguez Maradiaga — reforma Kościoła katolickiego nie jest projektem, lecz doświadczeniem duchowym.
More...
Równo sto lat po wybuchu pierwszej wojny światowej znów zajrzało Europejczykom w oczy widmo zbrojnego konfliktu. Jak zatem — wyciągając wnioski z Wielkiej Wojny — zagwarantować sprawiedliwy pokój? Z nową mocą ujawnił się dziś rosyjski imperializm — jego przemiany w latach 1914—2014 opisuje Bohdan Cywiński.
More...
Nie sposób odnieść się tu do całości bogatej spuścizny myśli eklezjologicznej Karola Wojtyły-Jana Pawła II1. Swoją refleksję na ten temat wyrażał on najpierw w książce U podstaw odnowy. Studium o realizacji Vaticanum II (Kraków 1972), a później w nauczaniu papieskim, choćby w katechezach środowych o Kościele, w adhortacjach Christifideles laici, Ecclesia in Europa czy w liście apostolskim Novo millennio ineunte. Dlatego postanowiłem zaczerpnąć z niektórych tylko myśli, a także postawy św. Jana Pawła II — by przedłożyć kilka sugestii ku odnowie Kościoła w Polsce.
More...
Nie szukałem „lekko szemranego Graala”, jak Chatwin jeździłem w ważnej sprawie. W wagonie typu „C” — zwanym boczniakiem — o mnogich, lekko kolebkowatych drzwiach i ciągnących się przez całą jego długość pomostach, po których w czasie biegu pociągu przechodziła z wagonu do wagonu drużyna konduktorska, czyli ci zalatujący machorką i węglowym miałem akrobaci. Pojawiali się jak cichociemni, jak grupa Jędrusia, oddział Ponurego. Wchodzili z nocy, ustrojeni w krople deszczu, płatki śniegu, obwieszeni jak na wojnę, bo nie tylko raportówka rozdęta rozkładem jazdy, bloczkiem biletów, drugim śniadaniem, ale i rożek mgielny, zatłuszczona chorągiewka, akumulatorowa latarka koloru kości słoniowej bezbłędnie przeszywająca gapowiczów, wreszcie przedmiot westchnień każdego chłopca: srebrny przecinacz tekturowych biletów, którym można było celować niczym z parabellum w głupca lub prowokatora, pytającego niby to niewinnie o przyczyny opóźnienia. Robotniczo-chłopskie palce konduktora uderzały w lakierowany daszek, bileciki szły do kontroli, poganiane miękką, służbową impertynencją, która maskowała cywilną nieśmiałość.
More...
„O wojnę powszechną za wolność ludów — prosimy Cię, Panie” — tak modlił się Adam Mickiewicz w Księgach narodu i pielgrzymstwa polskiego w 1832 roku. Upragniona wojna wybuchła w 1914 roku. Zaborcy stanęli naprzeciwko siebie i Polska odzyskała niepodległość. Można by powiedzieć, że nie skończyło się to dla nas źle. Rzadko wspominamy setki tysięcy Polaków poległych w trakcie tej wojny, nie zdajemy sobie sprawy z ogromu zniszczeń, które wojna przyniosła także na terenie naszego kraju. Może jedynymi miejscami, w których wspomnienia wydarzeń lat 1914—1918 są wciąż żywe, są przepiękne cmentarze w lasach beskidzkich, zbudowane przez intendenturę austro-węgierską po przejściu frontu.
More...
Co Ukraina poprzez Majdan mówi Europie? Odpowiedzi na tak postawione pytanie może być dużo: od niemalże biblijnego kontrpytania „Czyż może być co dobrego z Ukrainy?” do natchnionego „Majdan napełnia treścią europejskie marzenie” (Bernard- Henri Lévy). Dla Ukraińców Majdan to miejsce ich bolesnej pokuty i trwożnego nawrócenia. Dla racjonalnych Europejczyków była to ostatnia próba uratowania topielca, który do tej pory dobrowolnie szedł na dno. Natomiast zraniona propagandą rosyjska świadomość przyjmowała Majdan z prawie mistycznym strachem, uznając go za włości „banderowców” i „faszystów”.
More...
Pierwsza wojna światowa zajmuje w podręcznikach szkolnych do historii stosunkowo dużo miejsca. Poświęca się jej całe rozdziały. Autorzy w sposób szczegółowy omawiają przyczyny, uczestniczące w niej państwa, rewolucje w Rosji, zakończenie wojny i jej skutki.
More...
4 maja 2014 r. zmarł nasz Kolega i Przyjaciel Bohdan Skaradziński, wybitny publicysta, pisarz historyczny i działacz społeczny, wieloletni redaktor miesięcznika „Więź”, od 1970 r. członek kolegium redakcyjnego, a po przejściu na emeryturę w 1991 r. — Rady Redakcyjnej. Był autorem m.in. niezapomnianej książki Białorusini — Litwini — Ukraińcy. Nasi wrogowie — czy bracia? z 1984 roku, która w istotny sposób wpłynęła na nasze polskie myślenie o relacjach z sąsiadami i pobratymcami ze Wschodu. Dziś, w świetle tego, co dzieje się na Ukrainie i z Ukrainą — zawarte w niej, jak również w innych publikacjach — przestrogi Bohdana Skaradzińskiego przemawiają do nas ze szczególną mocą.
More...
Na spotkanie w brukselskiej Wielkiej Synagodze siódmego dnia święta Chanuki zaprosił mnie mój przyjaciel i gospodarz spotkania Hans. Miał czekać na mnie przed wejściem. Synagoga leży przy jednej z najważniejszych ulic miasta, nieopodal Place Sablon. O dziewiętnastej było już ciemno, padał deszcz, Hans się spóźniał. Nie było gdzie się schronić, próbowałem pod portalem wielkich drzwi wejściowych. Wkrótce pojawili się obok mnie dwaj mężczyźni i kazali mi odejść, chcieli też sprawdzić zawartość mojej niewielkiej torby. Nie interesowało ich to, że mam być gościem uroczystości. Nie pozwolili mi nawet zadzwonić, musiałem odejść od budynku na bezpieczną odległość. Wkrótce w bocznej, sąsiadującej z synagogą uliczce spostrzegłem policyjne radiowozy.
More...
W rzeczywistości Partnerstwa Wschodniego już nie ma. A na pewno nie ma go w takim kształcie, w jakim zaplanowali je sobie przed kilku laty europejscy politycy. Po „wielkim rozszerzeniu” w 2004 r. było pewne, że nie można po prostu postawić na Bugu — w końcu, w środku Europy — nowego muru berlińskiego. Ale nie było też jasne, co zrobić, skoro prawie nikt na Zachodzie nie chciał kolejnego rozszerzenia, a każda poważna inicjatywa na Wschodzie z tym się kojarzyła.
More...
Wspomnienie z gatunku tych, które dziś brzmią nieco ryzykownie: jest druga połowa lat siedemdziesiątych, siedzę na lekcji religii w niewielkiej sali, w podziemiach budynku parafii. Zajęcia prowadzi ksiądz A., o którym wiemy, że dla seminarium duchownego porzucił studia na wydziale fizyki. Zamaszystym gestem pisze na tablicy temat: „Cuda Pana Jezusa”. Po czym zwraca się do klasy i zaczyna wykład: „Wiecie, moi drodzy, ja tam w żadne cuda nie wierzę”.
More...
Jerzy Sosnowski, Spotkamy się w Honolulu, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2014, 344 s.
More...